Zasoby zbudowane w psychoterapii i te, które czekały na wydobycie, to studnia bez dna. Czasami masz wrażenie, że staje się pusta i wysycha. Mija czas, dzieją się w życiu rzeczy, potrzebujesz więc czerpiesz, ale nie uzupełniasz. W końcu zaczynasz się obawiać, że już nic w niej nie ma i znowu trzeba udać się po profesjonalne wsparcie. Czasem tak, ale przeważnie sam jesteś w stanie wzbudzić to, co jest niewyczerpanym źródłem wiedzy, siły i Twojej mądrości o sobie i Twoim życiu.
Każda Twoja myśl, wgląd, praca na drodze samorozwoju, pobudza to co osiągnąłeś i zgromadziłeś w psychoterapii. Twój wewnętrzny głos jest dla Ciebie najlepszym przewodnikiem. Wiem, musi się dużo wydarzyć, żeby go usłyszeć i uznać, ale dlaczego tego nie zrobić, skoro wiedza o sobie samym to najcenniejszy zasób na całym świecie?
Kiedy w psychoterapii znajdowałam się w miejscu, z którego nie widziałam wyjścia i miałam wrażenie, że psychoterapeuta nie jest mi w stanie pomóc, często słyszałam to zdanie -“Wszystkie odpowiedzi są w Tobie”. Pomagało.
Wszystko czego nie wiesz, tak naprawdę wiesz, tylko musisz do tego dotrzeć, ‘dokopać’ się.
Jakie psychoterapia daje korzyści?
Teraz konkret. Zebrałam najczęściej wskazywane benefity od osób, które posiadają doświadczenie w psychoterapii.
“Psychoterapia pomogła mi:
- Uratować siebie. Zatrzymać w pędzie autodestrukcji.
- Poznać siebie – dowiedzieć się kim jestem i dlaczego taki jestem.
- Zrozumieć siebie i zaakceptować, w większości.
- Uratować związek.
- Zrobić rewizję pseudo – przyjaźni.
- Pozbyć się toksycznych ludzi z otoczenia i pozwolić by część sama odpadła.
- Nie pozwalać na bylejakość w życiu.
- Wyjść z niszczących ról w pracy.
- Nie ustawiać się w pozycji kat – ofiara z przełożonym.
- Być lepszym rodzicem, bardziej uważnym na potrzeby i komunikaty moich dzieci.
- Zrozumieć, że moje dzieci są niezależnymi jednostkami, którym towarzyszę, pomagam, wyznaczam granice dla ich poczucia bezpieczeństwa.
- Konstruktywnie stawiać granice i mówić nie, wtedy kiedy chcę to powiedzieć, a nie mówić zawsze tak, ponieważ wypada.
- Na co dzień nie brać na siebie zbyt dużo zadań, ale przede wszystkim czyjegoś życiowego nadbagażu.
- Wyczuwać czyjeś intencje.
- Wyłapywać u innych bierną agresję i nie pozwalać na nią.
- Wiedzieć i czuć, że czuję i wiedzieć co czuję.
- Pozwalać sobie na najtrudniejsze emocje.
- Zobaczyć, że połowa trudnych rzeczy w relacji jest po mojej stronie.
- Zrozumieć rodziców i ich życiowe błędy.
- Pomaga mi każdego dnia nie pakować się w tarapaty.
Psychoterapia to naprawdę niewyczerpane źródło dobrego.
W czym Tobie pomogła psychoterapia? Napisz.